WYNIKI 1 KOLEJKI KLW

                                         FC RADACHÓWKA & SĘPOCHOVIA SĘPOCHÓW

        Pierwsza kolejka Kołbielskiej Ligi Wiosek okazała się dla drużyny z Radachówki bardzo nieudana. W swoim pierwszym meczu przegraliśmy z drużyną Sępochovii 3:6. Bramki tego dnia strzelali dla nas 2x Mateusz Maczugowski i Krystian Urbaniak. Naszym największym problemem była bardzo niska skuteczność naszych napastników pod bramką przeciwnika. Swoich świetnych okazji nie wykorzystywali przede wszystkim Łukasz Młącki i Krystian Urbaniak. Naszymi najlepszymi zawodnikami tego dnia byli Michał Pacek i Mariusz Ptasiński, którzy bardzo mocno walczyli i robili co tylko mogli by zapobiec utracie kolejnych bramek. Na plus zagrał też nasz bramkarz Przemek Esman który wybronił kilka trudnych piłek. Następny mecz zagramy dopiero za 3 tygodnie ale już mamy nadzieję, że będzie to lepsze spotkanie w naszym wykonaniu. Dziękujemy wszystkim kibicom za przyjście na mecz .

Relacja z Fan Page drużyny FC Świder Radachówka

                                        SOKÓŁ KOŁBIEL & THE NATURAT CHRZĄSZCZÓWKA

   Drugim spotkaniem w pierwszej kolejce KLW był mecz w Celestynowie pomiędzy Sokołem Kołbiel a Chrzaszczówką. Pierwsza połowa meczu wbrew oczekiwaniom była senna i nudna jak flaki z olejem .Kibice którzy pojawili sie na meczu mogli poczuć się troszkę zawiedzeni postawą obu drużyn, którzy bardzo zachowawczo i czujnie grali strasząc co jakiś czas okoliczne wrony na drzewach. Wynik pierwszej połowy ustalił zawodnik Chrząszczówki wbijając samobója w ok 35 min.Piekną asystę tym samym zaliczył Adrian Gąska .10 min przerwy kilka uwag i zawodnicy pojawili sie na boisku z nowym planem pokonania rywala .Festiwal strzelecki rozpoczęła ekipa gospodarzy aplikując rywalowi w niedługim czasie aż 3 bramki. I jak brzmi stare porzekadło piłkarskie że nie wykorzystane okazje lubią sie mścić tak było i tym razem .Przy stanie 4-0 i kilku setkach (niestrzelonych przez Sokół ) wiatru złapała Chrząszczówka i wbiła dwie ładne brameczki na 4-2.To tylko rozjuszyło Sokoła i nie trzeba było długo czekać  na kolejna 5 bramke z ich strony.Jesli ktoś by pomyslał że to koniec bramek na dzisiaj bardzo się pomylił Strzelanie miało się dopiero rozpocząć i to ze strony gości .Co chwile urządzali sobie rajdy pod bramkę gospodarzy kończąc je celnym choć obronionym strzałem .Bramka kontaktowa wisiała w powietrzu.Końcówka meczu była bardzo emocjonująca kiedy Sokół dostał kolejno 2 ciosy i przy stanie 5-4 kompletnie stracił wiatr w płucach , rywal wręcz przeciwnie.Poczuli swoja szanse i niewiele brakowało na wyrównanie  bo w ostatnich sekundach po ładnej akcji piłka odbijając sie od poprzeczki na szczęście Sokoła do niej nie wpadła .

Mecz zakończył sie wynikiem 5-4 i chyba dostarczył sporo emocji.Nie zabrakło ładnych akcji ,walki i sporo bramek .

Niestety były nie tylko chwile .Na pewno długo ten mecz będzie pamiętał Kaminski Konrad z Chrząszczówki, który po jednej akcji niefortunnie stanął i prawdopodobnie zerwał wiązadła .Został zabrany do szpitala .Miejmy nadzieje że dojdzie szybko do zdrowia.W tym momencie apel!!!! Uważajmy na siebie.Wiem ze sa emocje i adrenalina ale zdrowie ważniejsze

Fotki z meczu w galerii. Jeśli ktoś ma zdjęcia z meczu Radachówka Sepochów proszę o przesłanie